28 stycznia 2012

Jak kupić nieruchomości ?

Parę osób pytało mnie (m.in w księdze gości i emailowo) jak można kupić tu mieszkanie czy dom. Ambasada RP w Nikozji (str. grecka) przestrzega przed nie kupowaniem tu niczego, jako, że to jest kraj nie istniejący legalnie, więc wszelkie kupna są wg nich nielegalne automatycznie. W praktyce wszystko jest legalne jeśli tu się mieszka, i oczywiście dla Turcji zakup tutejszej nieruchomości jest legalne. 
Aby kupić mieszkanie, ziemię czy dom, trzeba mieć na uwadze, że Ci, którzy nie mają obywatelstwa KKTC nie mogą kupić takiej nieruchomości w 100%. to jest rodzaj dzierżawy - kupuje się powiedzmy na 99lat, z możliwością przedłużenia o kolejne lata oraz z możliwością przepisania na swoje dzieci lub inne osoby, ale to do końca nie będzie w 100% własne.
Nadal wiele ziemi należy do greków, ale istnieje pojęcie wymiany ziemi, które nazywa się tzw. exchange title. co to oznacza? Przykład dam taki: Grek cypryjski miał na północnej części dom z placem/mieszkanie, ale po zawirowaniach polityczno-wojennych stracił je w wyniku odcięcia tej części. po 1974r. Turek cypryjski analogicznie stracił swoją nieruchomość na greckiej stronie. Moga oni jednak dojść do porozumienia i w zamian za posiadłość greka turek zrzeka się swojej ziemi na południu , lub na odwrót, grek zrzeka się posiadłości na północy wyspy. Nie wiem do końca na jakich warunkach to następuje, ale wiem, ze słyszenia, że dochodzi do podpisania umowy i ewentualnie wypłacenia pewnej sumy rekompensaty.
Wracając do kupna, taka nieruchomość z tytułem exchange title jest później wystawiana na sprzedaż i każdy może ją kupić (każdy tylko nie grek cypryjski, który nie ma prawa do posiadania tu ziemi, podobnie jak turek cypryjski nie ma prawa do posiadania ziemi na greckiej stronie).
Istnieją różne rodzaje nieruchomości  na sprzedaż w północnej części Cypru. Należy pamiętać, że nieruchomości w Północnym Cyprze mogą być zarejestrowane na nazwisko, wniosek należy złożyć do Rady Ministrów do zatwierdzenia. Cudzoziemcy są ograniczeni do jednego donum za osobę (mąż i żona liczą się jako jedna osoba, chyba że mają różne nazwiska). Procedura uzyskania zgody trwa około 10 do 15 miesięcy.
Donum (pisane również: dunam, dunam, Donum i dunum) to jednostka miary powierzchni gruntów. Używana w wielu krajach Bliskiego Wschodu i Bałkanów, wartość waha się w zależności od kraju, gdzie występuje.
Najczęściej przeliczenia dla Cypru są następujące: 1 donum = 14.400 metrów kwadratowych i 1 donum = 1,337.80 metrów kwadratowych.

Dla emerytów, zezwolenie na pobyt jeto wszystko, co jest wymagane. (wiza rezydenta już o niej pisałam w poprzednich postach).Są to praktycznie wolni od podatku nominalnego ( 2 - 3% podatku).
Istnieje kilka tytułów dla nieruchomości:

1 - Tytuł własności: Pre 1974 title deed: to akt własności należący do Turków cypryjskich lub cudzoziemców innych niż Grecy cypryjscy, sprzed lipca 1974 - takie nieruchomości sa najbezpieczniejsze prawnie do kupienia.

2 - Tytuł Dzierżawy czyli Leasehold Title Deed: Istnieje również metoda dzierżawy, zamiast kupować za pośrednictwem agencji nieruchomości w Północnym Cyprze. Są to zwykle opuszczone domy, które władze będą wydzierżawiać na okres do 49 lat dla cudzoziemców, którzy przeprowadzą we własnym zakresie remont nieruchomości na własny koszt, i którzy zapłacą symboliczną dzierżawę gruntu na okres tego leasingu.
Czasem zdarza się, że grek z południa wystąpi do sadu o odszkodowanie lub zwrot nieruchomości i wtedy jest problem - było już parę przypadków, że cudzoziemcy musieli wyprowadzić się z domu i zwrócić pieniądze grekowi.

3 - TRNC Freehold - title deed / exchange title: Odnoszą się one do nieruchomości w Północnym Cyprze należące do Greków cypryjskich przed rokiem 1974. Po 1974 r. te nieruchomości zostały przeniesione do uchodźców tureckich obywateli cypryjskich albo w zamian za ich nieruchomości pozostawione na południowej części. Kiedy fala uchodźców z południa przybyła na północną części po lipcu 1974 r. opuścili wtedy cały swój dobytek. W związku z tym administracja na Cyprze Północnym ocenia na podstawie punktów, wartość  aktywów na południu. Z tych punktów, turecki uchodźca może zająć wolne nieruchomości na Cyprze Północnym w ramach rekompensaty za jego / jej właściwości utracone na południowej stronie. Tu istnieje pewne ryzyko kupna, ze względu na niejasną przyszłość KKTC, nie wiadomo co by się stało z taką nieruchomością, gdyby np. doszło do zjednoczenia wyspy lub uznania KKTC przez resztę świata za normalne, legalne państwo.

Nie emeryci, czyli cudzoziemcy bez wieku emerytalnego nie związani małżeństwem z obywatelem.ką KKTC muszą mieć wizę rezydenta aby zakupić nieruchomość. 
Oczywiście Ci z ob. KKTC mają łatwiej w zakupie, z tego co wiem mają pierwszeństwo w kupnie.
dodatkowo do niedawna niektóre banki, nie chciały udzielać kredytów na zakup nieruchomości z tytułem Exchange title - teraz powoli zaczynają dawać.
Dlatego najlepiej szukać nieruchomości, która ma status pre 1974 title deed - są takie. Najlepiej szukać przez agencje nieruchomości, które prawnie wszystko załatwią, na własną ręke jeśli nie jest sie ob. KKTC lepiej nie próbować. Agencja załatwia większość papierków.

Mam nadzieję, że odpowiedziałam w znacznym stopniu na ten temat. Jeśli ktoś chce kupić cokolwiek najlepiej udać się do agencji nieruchomości (jest tych biur tutaj bardzo dużo).

24 stycznia 2012

Strajki, strajki, strajki....

Od zeszłego tygodnia dokładnie od piątku strajki generalne. Oszaleć można, albo nie ma internetu, albo nie ma prądu przez kilka-kilkanaście godzin. Od wczoraj wieczór spokój, ale nie wiadomo na jak długo. Moi znajomi z Kyrenii nie mieli dzisiaj prądu, za to ja miałam. Jak ja miałam prąd to moja nowa polska koleżanka w Famaguście nie miała.  Najgorzej to obawa przed rozmrożeniem całkowitym lodówki. Na szczęście w domu zimno, bo zima i bez grzejników, także udało się ocalić zawartość lodówki i zamrażalnika.
Strajki są przeciw prywatyzacji energetyki, a telekomunikacja dołączyła się do strajku. Istny sajgon, bo nie działają też w niektórych częściach wyspy telefony stacjonarne. Przez 2 dni odcięci od świata niemalże, odczułam to dosyć znacznie. Teraz już wiem, jak to musiało być w Polsce w stanie wojennym, telefon głuchy, brak prądu...nie wiadomo co się dzieje.
Nie wiem kiedy ten strajk się skończy, dlatego korzystam z okazji i pisze posta, bo nie wiem kiedy następnym razem uda się tutaj wskoczyć.
Jest też w sumie pozytyw z braku prądu i internetu (zabijacza czasu), można zrobić wtedy dużo fajnych rzeczy, o , których się na co dzień nie myśli. Kiedy nie było internetu zrobiliśmy sobie z mężem  maraton filmowy :D Wyszorowałam też na spółkę z mężem łazienkę i kuchnię.Wróciłam do rysowania i malowania, do robótek ręcznych, co zaowocowało wydzierganiem sobie beretu, wcześniej szalika, a teraz w końcu zabrałam się za pelerynkę. Lubie coś tworzyć, jestem bardzo kreatywna. Dzisiaj na przykład, mimo, że prąd już był, zrobiłam sobie własnej roboty domowej 3 świeczki :) Dodają nastrój naszemu mieszkaniu i ładnie pachną cynamonowo i waniliowo :)

Mam bardzo dobrą wiadomość dla swoich ANTY-FANÓW (Tak , tak są tacy i piszą mi śmiechu warte komentarze :P dzięki nim się uśmiecham bardziej), mój blog biorący udział w konkursie Blog Roku nie dostał się do II etapu!!! Podczas , gdy będziecie to świętować, nie zapomnijcie pocałować mnie w...wiecie co :D

Pozdrawiam Was wszystkich cieplutko....ANTY FANÓW też :D

14 stycznia 2012

Żałoba Narodowa

W piątek wieczorem zmarł były prezydent KKTC Rauf Denktaş. Urodził się w Paphos w roku 1924. To on był twórcą KKTC, był też pierwszym prezydentem. Miał też wielu przeciwników, nie tylko po greckiej stronie, ale po tureckiej też.
Rauf Denktaş był  zwolennikiem autonomii dla KKTC oraz proponował włączenie tej części wyspy do Turcji. Jednocześnie sprzeciwiał się połączeniu tureckiej i greckiej części. 
Po referendum dotyczącym planu Annana, zrezygnował z urzędu prezydenta, plan Annana doprowadzić miał do zjednoczenia obu części wyspy.
 Większość mieszkańców tureckiej części była za realizacją tego planu, który miał doprowadzić do zjednoczenia, a w efekcie przyjęcia całej wyspy do Unii Europejskiej. Jak już pisałam parę miesięcy temu, grecka społeczność zablokowała zjednoczenie, poprzez odrzucenie warunków planu Annana. 
W roku 2005 Rauf Denktaş był najdłużej urzędującym Prezydentem z wszystkich Państw na świecie, jego urzędowanie rozpostarło się aż na prawie 5 kadencji. Lata urzędowania to 1974-2005.
Prywatnie był on znanym pisarzem i fotografem. Jego zdjęcia doczekały się kilku wystaw w Anglii, Włoszech, a także w Polsce. Napisał ponad 50 książek.
Bardzo szanowany człowiek, wielbiony, wychwalany przez prawie każdego turka cypryjskiego. Od wielu miesięcy zmagał się z poważnymi chorobami. Zmarł 13 stycznia w szpitalu New East University Hospital w Lefkoşi. 

Z tego względu ogłoszona została 3 dniowa żałoba narodowa, a pogrzeb byłego prezydenta ma odbyć się we wtorek.
Miałam to szczęście, że osobiście spotkałam Raufa Denktaşa zupełnie przypadkowo 2 lata temu, w jednym ze sklepów zoologicznych w Lefkoşi. Kupował smycz i nową obrożę dla swojego psa. Wydał mi się wtedy bardzo sympatycznym starszym dziadkiem o miłym usposobieniu.


Pogrzeb odbywa się w byłej katedrze św.Zofii w Nikozji (obecnie meczet Selimiye). Trumna z ciałem prezydenta będzie wieziona na miejsce spoczynku na wyrzutni armatniej. Spocznie w parku Cumhuriyet w Nikozji.


Rauf Denktaş 1924-2012



Tutaj link do zdjęcia z pogrzebu prezydenta: Pogrzeb prezydenta w Nikozji

12 stycznia 2012

Blog Roku - głosowanie!

W dniu dzisiejszym rozpoczęło się głosowanie SMS na bloga roku. Zachęcam zatem wszystkich czytelników i nie tylko, do oddania głosu w konkursie sms na mojego bloga. Blog bierze udział w konkursie w kategorii "Podróże i szeroki świat".

Aby zagłosować na ten blog wysyłajcie sms o treści: D00036
Pod Numer: 7122


Z jednego numeru można na blog głosować tylko jeden raz, koszt takiego smsa to 1,23 zł. 
Głosowanie trwa do 19 stycznia, a na "Bloga Blogerów" do 7 lutego.
Pierwsze przeliczenie głosów będzie miało miejsce o północy 12 stycznia.


Już teraz dziękuję wszystkim za oddanie głosu :)

4 stycznia 2012

Święta na emigracji

Zainspirowana wpisem na jednym z blogów o Turcji ("Turczynki") - swoją droga polecam bloga), postanowiłam opisać jak przebiegają moje  święta na emigracji.
Zeszłoroczna Wigilia była już 3 wigilią, która obchodzę wraz z mężem. Musze przyznać ze od poprzedniego roku nie czuje atmosfery świat, trudno się dziwić, kiedy za oknem słońce i ciepło zamiast śniegu i mrozu, a zamiast choinek rosną palmy. wigilie można obchodzi na plaży, a nie w cieplutkim rodzinnym domku.
Nie można tu mieć żywego drzewka, są za to wysokie kary, jednak już od polowy grudnia każde sklepy a nawet malutkie wiejskie sklepiki są obwieszone choinkowymi ozdobami, lampkami , a w rzadko postawione są sztuczne choinki. Turcy nie bardzo wiedza w sumie co to święta, oni myślą, że choinkę ubieramy na sylwestra i zgodnie z ta swoja wiedza ubierają choinki i wystawy sklepowe. Myślą, że jemu kurczaka a święta wyglądają u Nas jak w USA, czyli rodzinne spotkanie, jakieś party, indyk lub pieczona kaczka, do tego mnóstwo jedzenia. Sylwestra Turcy obchodzą, nie mniej hucznie niż w Polsce, pokaz sztucznych ogni i obowiązkowy koncert z muzyka na żywo na głównym placu miasta. dodatkowo na miesiąc przed sylwkiem prawie każdy hotel oferuje bilety na bal sylwestrowy wraz z kilkudniowym zakwaterowaniem, co cieszy się dość dużym powodzeniem nie tylko wśród Turków z Turcji czy lokalnych , ale także wśród 
Swoja 40 cm choineczkę wpakowałam do walizki wraz z innymi ozdóbkami i lampkami i przyleciała ze mną jakiś czas temu. Ubieram jak u mnie w domu razem z mężem albo w Wigilię, albo dzień przed. Oczywiście dekoruje tez dom, co jest tradycją w moim rodzinnym domu.
Ciężko o polskie potrawy, niewiele składników jest tu dostępnych. Nie ma kapusty kiszonej, nie ma maku, śledzi, karpia...ale dla chcącego nic trudnego. Mozna to zastąpić lokalnymi potrawami.
Karpia i śledzia rybami morskimi lub owocami morza (2 lata temu miałam zamiast ryb krewetki i kalmary), zamiast makowca ja piekę pierniczki i ciasteczka, lub jeden duży piernik. A pierogi z kapusta i grzybami zastępuje pierogami z samymi ziemniakami (przepis mojego s.p dziadka) lub ruskimi. Oczywiście barszczyk z uszkami z pieczarek (zamiast suszonych grzybów), tez jest na naszym stole. ryby morskie przyrządza mój mąż, w tym roku były smażone, 2 lata temu pieczone w warzywach. Dodatkowo w tym roku zrobiłam sałatki i surówki, były moje ulubione warzywa marnowane :) Obowiązkowo polskie kolędy, opłatek i tradycyjnie łączenie się z rodzicami w Polsce przez Skype. Oczywiście były tez skromne prezenciki od Mikołaja :) Miło spędziliśmy te święta, kolejne razem, mamy nadzieję, ze kolejne święta spędzimy już w większym gronie :)

Tegoroczne wypieki:

Zeszłoroczny piernik: