16 lipca 2013

Katastrofa ekologiczna po raz kolejny

     Znowu to samo. Znowu brak myślenia, błąd człowieka, brak przygotowania, a może nawet i lenistwo...Po raz drugi w ciągu kilku miesięcy mamy katastrofę ekologiczną w Kalecik k/Boğaz.  Zatem rzut beretem ode mnie! A tak chciałam po przylocie z Turcji iść jutro na plażę i trochę popływać, ponurkować, a tu nic z tego.

                     Mapka pokazująca lokalizację elektrowni:


 Po raz kolejny nastąpił wyciek oleju napędowego z tankowca do morza. Skażony jest obszar ok 5 km, ciemna breja dotarła do plaż, czyli znowu nie można pływać, ani nurkować. Profesjonalny sprzęt "ratunkowy" zostanie sprowadzony jutro z Mersin (Turcja), bo tu takowego nie ma. Kalecik to miejsce przeładunku statków - tankowców. W tej wiosce znajduje się nad brzegiem morza elektrownia, która korzysta z oleju napędowego oraz stacja paliw. Według informacji, wyciek nastąpił wczoraj w nocy z rury łączącej elektrownię i tankowiec. Minister turystyki i środowiska potwierdził, że wyciek trwał 10 minut, a do morza trafiło około 100 ton ropy. Manager elektrowni w swoim wystąpieniu w lokalnej tv zapowiedział, że usuwanie wycieku potrwa co najmniej tydzień.
W tym roku to już drugi wyciek podczas transferu oleju napędowego między tankowcem, a elektrownią. W marcu bowiem, do morza wyciekło 2 tony tego paliwa z innego statku. Więcej informacji tu: Kalecik oil disaster

 Zdjęcia katastrofy:



W zależności od siły wiatru i prądów morskich wyciek może się przemieszczać. Miejmy nadzieję, że nie przedostanie się dalej, wzdłuż wybrzeża na piaszczyste plaże Karpaz lub w rejon Famagusty. Parę lat temu była podobna historia, do tej pory po zimowych sztormach można zaobserwować czarny piach na niektórych plażach. Przykre to, bo cierpią przez to nie tylko turyści i my mieszkańcy, ale przede wszystkim morska fauna.

.........................................................................................................


Najnowsze wieści:

Plama ropy rozprzestrzeniła się w kierunku wschodnim i dotarła już do wsi Cayirova. Wielkość wycieku to już obecnie 7 km. W rejonie wsi Kalecik znajdują się siatki do połowu ryb, w których wg właściciela firmy rybackiej, znajdować się może ok 400 000 ton ryb. Stwierdził on ponadto, że wymiana tych sieci może kosztować nawet 100 000 euro. Również hotelowe plaże mogą zostać zanieczyszczone w krótkim czasie, jeśli nie zostaną podjęte odpowiednie kroki zabezpieczające wyciek. Wciąż oczekuje się na przybycie statku z Mersin z potrzebnym sprzętem i chemikaliami, które zneutralizują wyciek i usuną go z powierzchni morza oraz plaż. Premier Cypru Północnego przybyła wraz z innymi ministrami dzisiaj na miejsce zdarzenia. Zapewniła jednocześnie, że rzad robi wszystko co w jego mocy, aby zapobiec większemu rozprzestrzenieniu się plamy ropy. Jednakże jest w pełni świadoma, że Cypr Północny nie ma odpowiedniego sprzętu/wyposażenia dzięki któremu mógłby sam radzić sobie z takimi wypadkami.

Więcej informacji: http://www.lgcnews.com/kalecik-oil-spillage-update-2/

..............................................................................................

Najnowsze zdjęcia:




źródło zdjęć: facebook