Wczoraj poczułam po raz
czwarty trzęsienie ziemi. Na początku nie skojarzyłam w pierwszych
sekundach, ze to to. dopiero bujająca się choinka i bombki na niej oraz
odgłos kabli uderzających o akwarium dał mi do myślenia, że to
trzęsienie ziemi. To było dość mocne trzęsienie, czułam je pod stopami,
moje nogi drżały, miałam na nich laptopa. Wpierw pomyślałam, że to
wybuch w lokalnym kamieniołomie, ale spojrzałam na zegarek było po
godzinie 17 , ciemno i wtedy ta myśl - trzęsienie ziemi! Niezapomniane
uczucie bujającej się lekko podłogi :) To moje czwarte trzęsienie ziemi,
poprzednie były krótkie, ale też dało się łatwo rozróżnić po paru
sekundach, że to jest to. To wczorajsze trzęsienie było najdłuższe w
moim życiu, trwało dobre 8 sekund. Mój mąż wtedy by w kinie i też poczuł
siedząc w fotelu kinowym, tak jakby ktoś tym fotelem bujał. Według jego
relacji trzęsienie mogło trwać nawet pół minuty.Mieszkam w bloku na 2
piętrze i było ono dla mnie dość mocno wyczuwalne.
Epicentrum
znajdowało się pod dnem morza między wybrzeżem Turcji, a Cyprem. Trzęsienie to miało moc 5,9 w skali Richtera i zostało odnotowane przez lokalne ośrodki sejsmiczne jak również przez wielu mieszkańców wyspy.
Podobno dzisiaj możemy spodziewać się kolejnych wstrząsów. Wczoraj
poczułam lekki wstrząs wtórny, ale bardzo krótko około 2 -3 sekund.Szczegółowe informacje o trzęsieniu znajdziecie pod tym linkiem: http://www.emsc.eu/Earthquake/earthquake.php?id=350027
A ja nic nie czulam!
OdpowiedzUsuńU mnie też ostatnio żadnych trzęsień
OdpowiedzUsuń